W przyszłym tygodniu powinna rozpocząć się budowa odcinka S1 między Mysłowicami i Bieruniem. Na początek czekają nas utrudnienia w rejonie ul. Turystycznej. Przed nami największa inwestycja w historii miasta.
Budowlańcy czekają w blokach, bo decyzja ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej) ma zostać wydana przez wojewodę jeszcze w tym tygodniu lub początkiem przyszłego. Decyzja będzie mieć rygor natychmiastowej wykonalności, a to oznacza, że drogowcy od razu będą mogli ruszyć do pracy od razu, nawet jeśli pojawią się odwołania.
Za realizację powiatowego odcinka S1 i infrastruktury towarzyszącej odpowiedzialne są firmy Strabag (od Bierunia do Oświęcimia) oraz Budimex (od Bierunia do Mysłowic), a budowa całości według harmonogramu inwestycji ma potrwać 22 miesiące.
W Bieruniu powstanie aż 6 nowych rond!
Pierwsze utrudnienia czekają na mieszkańców w rejonie ul. Turystycznej, gdzie powstanie rondo obsługujące planowaną obwodnicę Bierunia. Ta ma za zadanie przejąć ruch z Drogi Krajowej 44, a jej ślad rozpocznie się rondem za wiaduktem kolejowym, gdzie obecnie znajduje się waga dla pojazdów (ta zostanie docelowo przeniesiona w okolice Derówki).

Obwodnica polami poleci do ronda na Turystycznej, a dalej wzdłuż linii lasu do węzła w okolicach Górki Bijasowickiej. Trzecie rondo powstanie przy ul. Jagiełły, gdzie będzie wpadać obwodnica od drugiej strony. Łącznie droga będzie mieć długość ok. 5 km i będzie mieć status drogi powiatowej.
Budowlańcy rozpoczną od ronda na Turystycznej, aby dalej stworzyć dojazd do planowanego węzła i nim transportować kruszywo, które gromadzą naprzeciw. Co istotne, transport materiałów i sprzętu ma prawie zupełnie ominąć drogi lokalne, w tym wypadku Zarzynę. Na poruszających się w stronę Bojszów będzie czekać ruch wahadłowy, a rondo ma być gotowe już w lutym 2025 roku. Co ważne, planiści uwzględnili tam również przejazd rowerowy dla poruszających się śladem obecnie biegnącej drogi dla rowerów.

Przypomnijmy, że jeszcze w czerwcu zostały otwarte koperty w ramach przetargu na budowę czwartego ronda, na skrzyżowaniu ul. Warszawskiej z Wawelską oraz tunelu pod przejazdem kolejowym. Wiele wskazuje na to, że prace ruszą wkrótce, a inwestycje nałożą się na siebie. Dopiero w przyszłym roku zakończą się też prace na przebudowywanej Drodze Wojewódzkiej 934 w kierunku Imielina.
Piąte i szóste rondo będą znajdować się w obrębie węzła.
S1 pobiegnie wąwozem szerokim na 120 metrów!
Najbardziej spektakularnym elementem inwestycji będzie szeroki na ponad 120 metrów przejazd S1 pod DK44, równolegle do ul. Bogusławskiego. Wąwozem pobiegną nie tylko 4 pasy drogi szybkiego ruchu (po 2 w obu kierunkach), ale jeszcze droga przemysłowa, która zostanie poprowadzona bezkolizyjnie od kopalni aż do węzła na górce. Jej zadaniem będzie wyrzucenie całego górniczego ruchu towarowego poza ulice miejskie. W przyszłości będzie obsługiwać również strefę przemysłową, która rozsiądzie się na terenach za KWK Piast, między Chełmem Śląskim i Bieruniem.
Na włączenie mysłowicko-bieruńskiego odcinka do drogi czeka już prawie gotowy węzeł w Bojszowach Jedlinie.

Komunikacja z mieszkańcami
Przebieg drogi budzi kontrowersje i rodzi pytania. Stąd, jak się dowiedzieliśmy, w Starostwie Powiatowym powstaje komórka odpowiedzialna za komunikację z mieszkańcami. Starosta powiatu Łukasz Odelga zapowiada również regularne spotkania z wykonawcami inwestycji i GDDKiA.

Przed nami prawdopodobnie największa inwestycja w historii miasta. Po jej zrealizowaniu, Bieruń będzie „pod” Katowicami i „pod” Bielskiem, ponieważ czasy dojazdów skrócą się o kilkadziesiąt minut. Jak to wpłynie na miasto? Powinniśmy się dowiedzieć ok. roku 2026.


Dominik Łaciak

