W Chełmie Śląskim, Imielinie i Lędzinach odbędzie się ponowne głosowanie na wójta i burmistrza. Wybory już w niedzielę 21 kwietnia. Kto wygra? Kto ma największe szanse?
Prawo stanowi, że w drugiej turze, odbywającej się dwa tygodnie po pierwszym głosowaniu, udział biorą kandydaci z dwoma najlepszymi wynikami w pierwszej. Pod warunkiem, że żaden z kandydatów nie osiągnął ponad 50% głosów, jak Sebastian Macioł w Bieruniu (52,34%) czy Adam Duczmal (57,23%) w Bojszowach.
Dogrywki dotyczą pozostałych 3 gmin powiatu bieruńsko-lędzińskiego. Najmniej do zwycięstwa w pierwszej turze zabrakło Marcinowi Majerowi w Lędzinach, bo 15 głosów (49,79%). W drugiej turze jego rywalem będzie Tomasz Kostyra, który osiągnął wynik na poziomie 28,19%. Zwycięzca przejmie miasto po 9,5 latach rządzenia Krystyny Wróbel.
W Chełmie Śląskim i Imielinie otworzyły się stanowiska
Po prawie 30 latach stery przekazują włodarze Chełmu Śląskiego i Imielina. W obu tych gminach trudno wyobrazić sobie, że będzie rządził ktoś inny, bo nikt inny nigdy tam nie rządził. W 1994 roku obie gminy odzyskały samodzielność (wcześniej były włączone do Mysłowic) i dokładnie wtedy po raz pierwszy wybory wygrali Stanisław Jagoda i Jan Chwiędacz.
Skalę bezalternatywności pokazują choćby wybory z 2018 roku, gdy Chwiędacz nie miał konkurenta. Wobec tego mieszkańcy Imielina zostali zapytani, czy są za czy przeciwko kandydaturze. Za obowiązującym burmistrzem opowiedziało się 83,54% głosujących.
A więc stanowiska “otworzyły się”, a mieszkańcy tłumnie poszli do urn. 65,62% głosujących w Chełmie Śląskim i 62,9% w Imielinie to zdecydowanie najwyższe wyniki w powiecie, jedne z lepszych w kraju i prawdopodobnie rekordy frekwencji w wyborach samorządowych w tych miejscowościach. Ile osób pójdzie do drugiej tury?
Wracając do wyborów w 2018 – Jagoda miał trudniej od Chwiędacza i zwyciężył w stosunku 51,53% do 48,47% z Andrzejem Sewerynem. Tym samym, który teraz, w niedzielę 21 kwietnia, w drugiej turze zmierzy się z Ewą Grudniok. Kto zwycięży?
W pierwszej turze na Grudniok zagłosowało 688 osób (21,55%), a na Seweryna 1087 (34,04%). Daje to łącznie 1775 głosów, podczas gdy suma głosów oddanych na pozostałych kandydatów to aż 1418! Wiele więc zależy od tego, na kogo zagłosują wyborcy pozostałych trzech kandydatów. Oraz pokazuje to, że w Chełmie Śląskim może się zdarzyć wszystko.
W Imielinie dogrywka odbędzie się z udziałem Krzysztofa Hajduczka i Zenona Kubicy. Pierwszy w wyborach osiągnął wynik na poziomie 47,3%, a drugi 22,85%. Tu także jest więc do przejęcia sporo głosów, bo 30% puli z pierwszej tury. Na kogo zagłosują wyborcy?
Idźmy do wyborów
Wyniki powinniśmy poznać jeszcze wieczorem w niedzielę. Tym razem bowiem lista będzie jedna, a do zakreślenia tylko 1 z 2 nazwisk. Komisje powinny szybko uporać się z podliczeniem głosów.
Głosujemy w tych samych komisjach co w trakcie pierwszej tury, a lokale wyborcze będą otwarte od godz. 7 do 21.
Dominik Łaciak

